Sprzedaż choinek z własnej plantacji – czy hodowla choinek to dobry pomysł na biznes?

Potrzebujemy ich raz do roku, ale za to ile! Drzewka bożonarodzeniowe zdobią nasze mieszkania i domy, obiekty użyteczności publicznej, sklepy, ulice. Czy warto zająć się biznesem, który ogranicza się do jednego święta?

Własna plantacja choinek – dla kogo?

Podstawą do założenia plantacji choinek jest dysponowanie odpowiednią działką. Można być jej właścicielem lub dzierżawcą. Pod drzewka iglaste najlepsza jest ziemia IV i V klasy.

Właściciel plantacji drzewek iglastych nie musi być znawca przedmiotu, ale wiedza o hodowli szkółkarskiej na pewno znacznie ułatwi pracę oraz zwiększy szanse na powodzenie przedsięwzięcia.

Za opłacalny biznes uznaje się ten o powierzchni od jednego hektara wzwyż.

Jakie rośliny można hodować w szkółce iglaków?

Sosny doskonale radzą sobie na lekkich glebach piaszczystych, świerk preferuje podłoże z domieszką gliny. Najbardziej wymagające są jodły – udają się przy sprzyjających temperaturach zimowych i większej wilgotności powietrza. Daglezje wybarwiają się dzięki zawartości składników mineralnych w podłożu. Każdy gatunek wymaga ochrony przed owadami i innymi szkodnikami, a także przed zwierzętami, dla których młode pędy iglaków są wielkim przysmakiem.

Zerknij także na: opłacalność szkółki drzew i krzewów.

Plantację należy systematycznie, kosić, odchwaszczać, nawozić, a w razie potrzeby podlewać.

Dobre ogrodzenie oraz pracownicy ochrony to niezbędne zabezpieczenie przed ludźmi – złodziejami, którzy w okresie przedświątecznym liczą na łatwy zysk.

Własna plantacja choinek – koszty

Założenie plantacji pociąga spore koszty, które zaczną się zwracać dopiero po kilku latach – drzewka potrzebują 5 -8 lat na przyrost umożliwiający sprzedaż.

Najpierw koszty ziemi- jeśli plantator musi ją zakupić, to trzeba się przygotować na duży wydatek. W Polsce średnia cena jednego ha słabej ziemi to ponad 30 tysięcy złotych. Grunty lepsze kosztują średnio ponad 40 i 50 tysięcy. Najdrożej jest na terenie Wielkopolski, najtaniej na Podkarpaciu i w województwie świętokrzyskim. Kupując ziemię należy mieć na uwadze prawne ograniczenia w obrocie gruntami rolnymi – osoby niebędące rolnikami nie mogą kupić więcej, niż jeden hektar gruntów.

Kolejny wydatek to ogrodzenie plantacji, przygotowanie gruntu pod sadzonki oraz zakup sadzonek. Najmniej kosztuje świerk pospolity – poniżej 1 zł za sztukę. Za jodły trzeba zapłacić nawet 4-5 złotych za sadzonkę. Na jednym hektarze ziemi można posadzić nawet 10 tysięcy sadzonek. Dla dobrego rozwoju każde drzewko wymaga około 2 metrów kwadratowych – sadząc 10 tysięcy na 1 ha zakładamy straty w wysokości 50 % lub wcześniejszy wyrąb mniejszych drzewek.

Kolejne koszty poniesiemy wraz z terminami oprysków, pokosów trawy, transportu, wynajmu miejsca na handel drzewkami. Nie wolno zapomnieć o  bieżących kosztach ubezpieczeń zdrowotnych, emerytalnych oraz o wypłatach dla pracowników.

Własna plantacja – ile można zarobić?

Ceny drzewek zależne są od gatunku oraz od wielkości. Świerki od 1-1,5 m kosztują od 50 złotych; wyższe to około 100 złotych. Jodły są droższe: małe do 1,5 m kosztują poniżej 100 zł; za dwa metry jodły trzeba wyłożyć około 150-170 złotych. To ceny z ubiegłych sezonów – jak będzie w roku 2020 jeszcze nie wiemy. Największą rolę w kształtowaniu cen odgrywają koszty opłat targowych, transportu, wynagrodzeń dla pracowników.

Jeśli po 6 – 8 latach hodowli uda nam się pozyskać 2 – 3 tysiące dorodnych choinek, to możemy spodziewać się przychodu w wysokości nawet powyżej 300 tysięcy. Nie jest to kwota czystego zysku – ten ustalimy po odliczeniu wszystkich poniesionych przez lata kosztów.

Miejscem handlu choinkami są najczęściej place przed marketami, parkingi, targowiska w centrum miast. Można także sprzedawać drzewka wprost na plantacji – powodzeniem cieszy się sprzedaż połączona z możliwością samodzielnego wybory oraz wyrąbania drzewka.

Warto także rozważyć opcję sprzedaży z dostawą do domu. W takiej sytuacji do kosztów choinki dolicza się koszty transportu i dostawy.

Nie tylko od święta

Zyski z plantacji można czerpać także poprzez współpracę z handlarzami akcesoriami kwiaciarskimi. Kwiaciarnie poszukują gałęzi z drzew iglastych przez cały rok – są one bazą do wieńców, wiązanek pogrzebowych, stroików nagrobnych. Można gałęzie sprzedawać bezpośrednio do odbiorców lub dla hurtowników pracujących na giełdach kwiatowych.

Zyski z plantacji przynosi także sprzedaż drzewek dla potrzeb ogrodnictwa – właściciele przydomowych ogródków chętnie dokonują nasadzeń iglaków wokół ogrodzenia lub jako pojedyncze okazy zdobiące posesję.

Dochody można zwiększyć hodując drzewka w donicach. Choinki rosnące są droższe od ciętych i chętnie kupowane przez osoby dbające o jakość środowiska. Po świętach taką choinkę można przenieść do ogrodu czy  wywieźć za miasto i  przesadzić do ziemi.

Własna plantacja choinek – perspektywy na przyszłość

Rokowania dla branży hodowców choinek są bardzo obiecujące. Choinki z dobrych plantacji są zdrowe, pięknie wybarwione i przez to stanowią silną konkurencję dla nijakich produktów marketowych.

Żywe drzewka będą coraz bardziej poszukiwane wraz z przyrostem wiedzy ekologicznej. Drzewko rosnąć zasila ekosystem w tlen, a po wycięciu ulega naturalnej biodegradacji. Na jego miejsce wsadza się następne, które bardzo szybko przejmuje rolę producenta tlenu.

Wraz z Bożym Narodzeniem pojawia się także inny pomysł na biznes: mikołaj do wynajęcia na święta. Jeśli interesuje Cię ten temat, już teraz przejdź do niego!