Jeszcze przed II Wojną Światową topinambur był produktem znanym, często spożywanym, który niejednego człowieka uratował od głodu. Było to warzywo powszechne, tanie w produkcji i kojarzone z kuchnią ludzi bardzo ubogich. Po wojnie zniknął ze straganów i świadomości społecznej. Został zastąpiony przez ziemniaka. Po latach zapomnienia wraca na stoły. Topinambur znany jest także pod nazwą słonecznik bulwiasty. Pochodzi z Ameryki Północnej, w Europie jest uprawiany od XVI wieku.
Topinambur – do jedzenia i produkcji biogazu
Topinambur ma wielorakie zastosowanie. Bulwy wykorzystywane są w kulinarni, a część naziemną w energetyce. Różnorodne zastosowanie sprawia, że opłacalność uprawy topinamburu rośnie i z rok na rok roślina wzbudza większe zainteresowanie wśród rolników. Topinambur zdegradowany po wojnie do rośliny pastewnej wraca w chwale na stoły i jako roślina do produkcji energii. Co ciekawe, wydajność energetyczna tej rośliny jest wyższa niż kukurydzy. Wynosi około 812 dm3 gazu „przeliczeniowego” z 1 kg suchej masy organicznej, podczas gdy wydajność biogazu np. z kukurydzy wynosi 445. [1] Zawartość metanu w biogazie z topinamburu wynosi przeciętnie 76 proc. (w porównaniu – z kukurydzy około 65 proc.). Łodygi służą do bezpośredniego spalania (roślina samoczynnie zasycha późną jesienią), a ich wartość opałowa wynosi około 15,5 MJ/kg. Uzyskany popiół można użyć jako nawóz.
Łodygi topinamburu mają jeszcze jedno zastosowanie – są wykorzystywane do produkcji podłoży dla grzybów uprawnych (np. pieczarek).
Do jedzenia wykorzystuje się bulwy – można je gotować, piec i smażyć, zrobić frytki, sałatki i zupę. Mają strukturę młodej kalarepy, oryginalny lekko orzechowy smak. Dojrzałe i najsmaczniejsze są wczesną jesienią.
Obecnie cena skupu topinamburu jest różna – jednak waha się od 1,5 do nawet 10 zł (w przypadku produktu eko, bez nawozów, chemii).
Wartości zdrowotne topinamburu
Najcenniejszym składnikiem bulw jest inulina. Topinambur przewyższa ziemniaka pod względem zawartości żelaza, witamin C,B1, A, cynku, wapnia, manganu, miedzi, fosforu oraz zawiera aminokwasy egzogenne, np. treoniny i tryptofan. Dlatego jest polecany w diecie diabetyków – pomaga normalizować glikemię. Bulwy są zalecane też dla osób po chemioterapii. Spożywanie topinamburu chroni wątrobę i wspomaga pracę układu moczowego. W medycynie ludowej, topinambur jest cennym warzywem w leczeniu chorób układu krążenia, reumatyzmie, a nawet świetnie sprawdza się w odchudzaniu. Pod względem właściwości zdrowotnych, opłacalność uprawy topinamburu jest warta rozważenia.
Uprawa topinamburu
Topinambur jest rośliną wieloletnią. Oznacza to, że raz posadzony w danym miejscu odradza się z pozostawionych w glebie drobnych bulw. Gleba powinna być średnio zwięzła, dość przewiewna. Atutem rośliny jest to, że nadaje się do celów rekultywacyjnych, co oznacza, że może być sadzona na terenach nawet silnie zdegradowanych oraz zasolonych. Nie wymaga żyznych terenów. Niskie wymagania uprawowe i możliwość sadzenia rośliny na glebach zdegradowanych pozytywnie wpływają na opłacalność uprawy topinamburu.
Warto wiedzieć, że topinambur odznacza się dużą zdrowotnością i odpornością na mróz. Plantacja może dawać wysokie plony nawet przez 10 lat. Do założenia 1 ha uprawy potrzeba 1–2 ton sadzeniaków. Niewielkie wymagania uprawowe tej rośliny i wieloletnie użytkowanie plantacji oraz ciekawość konsumentów, aby spróbować nowego smaku, sprawiają, że opłacalność uprawy topinamburu wzrasta. Z zabiegów pielęgnacyjnych konieczne jest jedynie wielokrotne podlewanie rośliny w upalne dni. Topinambur może być uprawiany w pojemnikach na balkonie.
Wysoka jakość polskiego topinamburu
Polski topinambur jest ceniony przez konsumentów z innych krajów. Eksportowany jest do Niemiec, Armenii, Nowej Zelandii, Finlandii, Norwegii i Szwecji. W Polsce smakosze powoli przyzwyczają się do tego smaku. Opłacalność uprawy topinamburu to powód coraz większego zainteresowania rolników.
Zastosowanie ozdobne topinamburu
Topinambur ma piękne, drobne żółte kwiaty, więc można go sadzić w ogrodzie, np.: jako żywopłot. Trzeba pamiętać, że bardzo szybko rozrasta się, co może być pewnym problemem w ogrodach. Należy zachować odstęp między sadzonymi roślinami, który powinien wynosić co najmniej 40 cm. Najlepsza pora do sadzenia to wczesna wiosna. Chwasty powinno się usuwać tylko wiosną. Później zabieg staje się zbędny, ponieważ topinambur rośnie szybko i „zagłusza” inne rośliny. W zasadzie „nie lubi” towarzystwa innych roślin. Łatwość w pielęgnacji to kolejny argument potwierdzający opłacalność uprawy topinamburu.
Polacy coraz chętnie próbują nowych smaków, interesują się zdrową żywnością i ekologicznością upraw. Topinambur jest odkrywany ponownie. Okazuje się, że zapomniana roślina jest niezwykle cenna gospodarczo i kulinarnie. W obliczu katastrofy ekologicznej poszukiwanie naturalnych źródeł energii jest koniecznością. Topinambur ma szansę stać się jedną z najcenniejszych roślin uprawowych, ponieważ można z niego pozyskać żywność, paszę dla zwierząt, nawóz i energię.
[1] http://www.pcez-bytow.pl/download/plk/ziemniak.pdf
https://www.agropolska.pl/uprawa/uprawa-roli/czy-topinambur-wroci-do-lask,213.html